Tuż tuż...
Już jutro (no, najpóźniej pojutrze) rusza sklepik pełna parą - jeszcze ostatnie poprawki i drobiazg, który w postaci CANDY zainauguruje moją działalność sklepikową...
Jesteście ciekawi?
Zaglądniecie jutro??:)
Czy takimi wieczorami ja te teraz nie jest przyjemnie usiąść na kanapie pod kocykiem i popijać gorącą herbatkę?
A może wziąć do ręki szydełko, druty? Dobrą książkę?
Życzę Wam samych spokojnych wieczorów w blasku swiec....
I trzymajcie za mnie kciuki:)
27 comments